środa, 15 listopada 2017

High need baby

HNB - tak w skrócie mówi się na wymagające dzieciaki.

Wiecie, zawsze patrzyłam krzywo na sytuacje, kiedy matka nie radziła sobie z dzieckiem. Gdy dziecko bije, płacze, rozdziera się, ma problemy ze snem w łóżeczku . Zawsze myślałam - nie ma dla niego czasu, nie potrafi wytłumaczyć, jest niekonsekwentna.

Guzik! Jeden wielki śmieszny guzik!

Dostałam pstryczka w nos tym guzikiem.

Przyszła na świat nasza kruszynka.
Po książkowej ciąży, pracując do 9 miesiąca przyszedł czas na rozwiązanie.

Mówiłam - co tam poród! Wrócimy za 3 dni ze szpitala, jeszcze na wigilię zdążymy (urodziłam 20 grudnia).

Realia:
Kolizja pępowinowa, nałykała się zielonych wód płodowych, wrodzone zapalenie płuc, crp podniesione, zóltaczka etc.
Dobra, 14 dni przeryczane w szpitalu z baby bluesem i wracamy do domu.

Myślałam - teraz będzie już z górki!
Położymy małą w łóżeczku i odpoczniemy nareszcie.

Realia:
Zaczęły się płacze, kolki, prężnie się, gryzienie, rany na piersiach, niechęć do jedzenia.
Nie było mowy o odłozeniu do łóżeczka.  3 miesiace nie spaliśmy w ogóle.

Mówili - najgorsze 3 miesiące
Mówili - najgorsze pół roku

Mówili...

A ja czekałam... zaklinałam rzeczywistość, wmawiałam sobie, że przecież każdy narzeka na te noce nieprzespane.

Okazało się, że było trochę lepiej ale lekkich dni i nocy ani widu ani słychu.

Na szczęście osobiście nikt nie skierował do mnie słów "tak nauczyliście"
Jednak słyszy się to czesto, ba! Sama zanim przytrafiła nam się HNB tak uważałam.

Ktoś nauczył nosić, nauczył jeść z bajką, nie przyzwyczaił do jazdy wózkiem, autem, czymkolwiek, nie nauczył spać w łóżeczku.

Jeżeli ktoś tak myśli to niech uważa, żeby los nie spłatał mu takiego figla jak nam. Słodkiego acz jednak figla.

A jeśli wiesz o czym mówię to znaczy, że też to przechodzisz. Nie mając hajnida (HNB) nie jest się w stanie zrozumieć rodzica. Rodzica, który od urodzenia zamiast patrzeć jak maluch słodko śpi, słodko je, słodko się uśmiecha. Słucha płaczu i jęku, dwoi sie i troi żeby malca uśpić, nakarmić, egzystować.

Wszystkich rodziców, którzy borykają się z wymagającymi młodymi ludźmi zapraszam do grupy na fb, która mnie bardzo pomogła.